Sędzia:
-
Video:
Ozdoba meczu
ZSK '97 szybko, bo już w czwartej minucie meczu, wyszedł na prowadzenie i to po bramce, która była godna szlagieru kolejki Ligi C3. Piotr Sobala po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Wojciecha Gałaszkiewicza, przyjął piłkę i przepięknym strzałem w samo okienko nie dał szans bramkarzowi rywali. Gol na otwarcie wyniku tego emocjonującego spotkania - palce lizać.
Pogoń bez happy endu
Po pierwszej połowie spotkania ZSK '97 prowadził zaskakująco wysoko, bo aż 4:0. Amplus prowadził grę i często atakował, ale to rywal wykazał się znacznie lepszą skutecznością i wyprowadzał zabójcze kontry. Beniaminek nie złożył jednak broni i dzięki temu w drugiej połowie emocji nie brakowało do końcowych minut. Przez długi czas nie pokonania był bramkarz ZSK '97 Krystian Kozieł, który rozgrywał kapitalne zawody, popisując się kilkoma świetnymi interwencjami, w tym obroną rzutu karnego. Amplus przerwał impas strzelecki dopiero w 39 minucie, w momencie gry w przewadze. Jesienny Mistrz Ligi D4 nadal wściekle atakował, zdobywając jeszcze dwie bramki i łapiąc kontakt z przeciwnikiem. Wynik pozostawał zatem do końca sprawą otwartą, jednak Amplusowi, mimo podjęcia próby pogoni, nie udało się doprowadzić do remisu.
Potwierdzona siła
Dla Amplusa to druga porażka w sezonie, jednak ten zespół wciąż zapewne będzie się liczył w walce o medale. Świetną formę potwierdzili gracze ZSK '97, którzy udowodnili, że nieprzypadkowo zajmują fotel lidera. Mogło się wydawać, że mecze z trudnymi rywalami zweryfikują siłę Zwycięskiego Składu Kaiserslautern, jednak wygrane nad La Furią i Amplusa, pokazały, że gracze tego zespołu nie zamierzają oddawać palmy pierwszeństwa. Teraz przed ZSK '97 pojedynki z Pustynnymi Lisami i SoInteractive i jeśli lider będzie górą i w tych meczach, to już raczej nikt nie odbierze mu złotych medali.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=Ikyy5Wu16Q0&feature=youtu.be
Amplus
ZSK '97
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
- | |
4 | |
- | |
- | |
- | |
- | |
- | |
- |