Sędzia:
-
Video:
Kluczowe minuty
Mimo, że NZS był przed tą kolejką o cztery miejsca wyżej w tabeli od Romów, to jednak obie drużyny dzielił tylko jeden punkt. Jedni i drudzy należą do szerokiego grona kandydatów do medali, więc można było spodziewać się wyrównanego boju, którego wynik był niełatwy do przewidzenia. UEK okazał się lepszy, a o wygranej graczy w niebieskich koszulkach zadecydowała końcówka pierwszej i początek drugiej połowy. W tym fragmencie meczu "Akademicy" zdobyli cztery bramki, które w praktyce przesądziły o ich zwycięstwie.
Nieskutecznie
Wygrana graczy NZS była jak najbardziej zasłużona biorąc pod uwagę ilość stworzonych sytuacji. UEK przez cały mecz był groźniejszy i już w pierwszej połowie, przy stykowym wyniku, nie wykorzystał rzutu karnego. Ta sytuacja, wbrew piłkarskim porzekadłom, nie zemściła się na "Akademikach", którzy nadal atakowali, jednak często brakowało im dokładności lub szczęścia i gdyby wykazali się lepszą skutecznością, rozmiary wygranej byłyby znacznie wyższe.
(Jednodniowy?) lider
NZS dzięki tej wygranej awansował na fotel lidera, a to czy beniaminek utrzyma pierwsze miejsce na koniec tego tygodnia zależy od wyniku spotkania Kraków Knights z Korkociagami. Jeśli "Rycerze" nie wygrają tego meczu, wówczas UEK zachowa lokatę na czele stawki. Warto również pamiętać, że "Akademicy" będą mieli do rozegrania jedno spotkanie więcej od tych drużyn, więc sprawa złotych medali pozostaje w ich rękach.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=YxO4kWyA_Vo
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.