Udany zakup

Piotr Łędzki pojawił się na tym spotkaniu w nowych, piłkarskich butach, które sprawiały, że ten zawodnik wyróżniał się na boisku. Jak się okazało, obuwie nie tylko świetnie się prezentowało, ale równie dobrze sprawdziło się w praktyce, bo to właśnie gracz Welbudu po kwadransie gry otworzył wynik meczu precyzyjnym strzałem przy słupku. Zatem już przy pierwszej okazji zakup można uznać za udany i być może w kolejnych spotkaniach również przyniesie on szczęście właścicielowi.

Trudna przeprawa

Wynik spotkania może sugerować, że Doitbetter miał w czwartkowy wieczór łatwą przeprawę, ale rzeczywistość była inna. Weldbud wysoko zawiesił poprzeczkę rywalowi i lider dopiero w końcówce powiększył prowadzenie, którego uzyskanie przyszło mu z dużym trudem. Gracze w białych koszulkach doprowadzili do remisu pod koniec pierwszej połowy, a skutecznością błysnęli głównie w ostatnim kwadransie gry, wcześniej przez długi czas mając problem z dobrze zorganizowaną drużyną Welbudu.

Prosta (?) droga do mistrzostwa

Wygrana nad Weldbudem sprawia, że Doitbetter ma już osiem punktów przewagi nad zespołem Marka Rapacza, który zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Siódmy tydzień rozgrywek wręcz idealnie układa się dla lidera, bowiem swoje mecze przegrali również drudzy Piraci, a także Czyżyny. Oznacza to, że Doitbetter na półmetku sezonu jest murowanym faworytem do mistrzostwa i trudno przypuszczać, by zespół ten mógł roztrwonić przewagę, jaką wypracował sobie w pierwszej części rozgrywek.

VIDEO

 http://www.youtube.com/watch?v=tMFW6Inghak

Link do galerii w "Zdjęcia Google"