Sędzia:
-
Video:
Forma w górę
Po słabym początku rozgrywek w wykonaniu Formatu nie ma już najmniejszego śladu. Zespół ten wygrał trzeci kolejny mecz i mozolnie pnie się w górę tabeli. Tym razem ofiarą Formatu padła Bishaka, która tym samym przegrała już czwarte spotkanie i powoli osuwa się w kierunku strefy spadkowej, nad którą ma już tylko jeden punkt przewagi. Zdaje się, że nad słabszą formą tej drużynie w trwających rozgrywkach trzeba już przejść do porządku dziennego.
Zabójcze kontry
Prawdą jest, że w początkowych fragmentach spotkania to Bishaka miała przewagę w posiadaniu piłki i praktycznie nie schodziła z połowy rywali, jednak to Format strzelał bramki. Gracze w czarnych koszulkach, bazując na szybkości Adriana Patera oraz wspierającego go Sławomira Urbaniaka, przeprowadzali dużo szybkich kontr, które okazały się skuteczną metodą na defensywę Bishaki.
Gonili, gonili, nawet dogonili, ale i tak przegrali
Po zmianie stron zawodnicy Bishaki Kurdwanów ruszyli do jeszcze bardziej zdecydowanych ataków niż dotychczas. Przyniosło to spodziewany efekt i szybko udało się złapać kontakt z rywalem. Gdy w 40. minucie Gościński strzelił bramkę na 6:6, wydawało się, że kolejne gole dla Bishaki będą jedynie kwestią czasu. Nic takiego jednak nie miało, albowiem już chwilę później ponownie na prowadzenie wyprowadził Format Urbaniak, a kilka minut później graczy z Kurdwanowa dobił Pater.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=O30-O1yBtPk
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.