CIEKAWY PIERWSZY KWADRANS

Sporo emocji przyniósł pierwszy kwadrans spotkania w Lidze B2, w którym nieobliczalny Lift-Med próbował stawić czoła walczącemu o medale AS Maestro. Doświadczeni zawodnicy w żółtych strojach nieoczekiwanie szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie, które zapowiadało sporą niespodziankę. Po nienajlepszym początku do głosu doszedł beniaminek, jednak bramka Kruszca okazała się być tylko kontaktową i gracze w czarnych koszulkach schodzili na przerwę przy niekorzystnym rezultacie.

BEZ NIEZABITOWSKIEGO ANI RUSZ!

Świetny występ w szeregach Lift-Medu zaliczył napastnik - Marcin Niezabitowski. Zawodnik ten najpierw wyprowadził swoją ekipę na błyskawiczne dwubramkowe prowadzenie, a po zmianie stron dorzucił kolejne dwa gole całkowicie wręcz rozstrzygając losy meczu. W ofensywnych poczynaniach wtórował mu Łukasz Dzik, który pokonując Króla przerwał strzelecką niemoc i trafił tej wiosny po raz pierwszy.

LIGA CORAZ CIEKAWSZA!

Ostatecznie Lift-Med w trudnych atmosferycznych warunkach odnosi pewne i jakże ważne dla układu tabeli zwycięstwo. "Medycy" dzięki triumfowi opuszczają strefę spadkową i przerywają serię czterech porażek z rzędu. Jeszcze ciekawiej wygląda sytuacja w czołówce. Porażka kosztowała AS Maestro kolejną utratę szansy na zajęcie pozycji lidera. Zawodnicy w czarnych koszulkach mają obecnie tyle samo punktów co Zabankuj.pl, jednak o jeden mecz rozegrany więcej. Pierwszą szóstkę w chwili obecnej dzielą tylko trzy punkty, co zapowiada walkę o awans do kończącego rozgrywki gwizdka.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=C_PNVIfnGdE 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"