Do przerwy na styku

Po pierwszej połowie nic nie wskazywało, że któraś ze stron odniesienie tak przekonujące zwycięstwo. Contel Team wyszedł na prowadzenie po 6 minutach, ale Adgosklep błyskawicznie wyrównał a następnie poszedł jeszcze za ciosem, dokładając szybko dwa kolejne trafienia. Gracze w pomarańczowych koszulkach grali jednak cios za cios i do przerwy tracili do przeciwnika tylko jednego gola, co mogło zwiastować sporo emocji również w drugiej połowie.

Do jednej bramki

Niespodziewanie obraz gry w drugiej połowie uległ jednak zmianie i po przerwie dominował już tylko jeden zespół. Adgosklep w pierwszy 5 minutach od wznowienia gry strzelił dwie bramki i od tego momentu jego dominacja nie podlegała dyskusji. Licznik bramek tego zespołu w drugiej połowie zamknął się na ośmiu i dzięki skutecznej grze po przerwie, jesienny Mistrz Ligi D1 po raz drugi rzędu mógł cieszyć się z ustrzelenia dwucyfrówki. Contel Team po przerwie trafił tylko raz, choć jeszcze w samej końcówce stworzył sobie dwie doskonałe, lecz niewykorzystane okazje, na zmniejszenie rozmiarów porażki.

Właściwy rytm

Wygląda na to, że Adgosklep.pl otrząsnął się już po dwóch porażkach z rzędu i złapał właściwy rytm, zbliżając się do podium na odległość jednego punktu. Beniaminek najpierw poradził sobie w trudnym meczu z Amplusem, a następnie odniósł dwa wysokie i przekonujące zwycięstwa nad Bambaryłami i Contel Teamem, które pozwalają nadal realnie myśleć nawet o złotych medalach.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=jVdmJee5fDA

Link do galerii w "Zdjęcia Google"