Sędzia:
-
Video:
Dobry początek
W spotkaniu dwóch drużyn z dolnych rejonów Ligi D3 jako pierwszy na prowadzenie wyszedł zespół niżej notowany, a więc Osiedle Fi. Po szybko strzelonej przez Kamila Gawlika bramce w serca całej drużyny na pewno wlała sie nadzieja, że być może razem uda się zejść z boiska z tarczą.
Szybka odpowiedź
Osiedle Fi nie cieszyło się jednak zbyt długo z prowadzenia, albowiem już w 6. minucie wyrównał Łukasz Bator. Jego zespół z minuty na minutę co raz bardziej zdecydowanie dochodził do głowu i od 17. minuty miał korzystny dla siebie rezultat, którego nie oddał już do końcowego gwizdka.
Nie najlepszy mecz
Spotkanie z drużyną Diamond jak najszybciej będzie zapewne chciał wymazać z pamięci bramkarz Osiedla Fi Mateusz Piątek. Popełnił on dwa katastrofalne błędy i zprezentował w zasadzie gole rywalom. Przy trzeciej bramce dla Diamond po prostu podał piłkę do Łukasza Sieliwiaka, który skrzętnie wykorzystał ten błąd. Natomiast przy ostatnim golu dla rywali w sobie tylko znanych okolicznościach wypuścił z rąk piłkę, która wtoczyła się spokojnie do jego bramki.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=b7boqVVcK8E