Sędzia:
-
Video:
POSZEDŁ ZA CIOSEM
Sporą nieskutecznością w pierwszej części gry grzeszyło GSBK, które kilkukrotnie obijało słupek bramki strzeżonej przez Pytlarskiego. Co nie udało się jednym ... wykorzystane zostało przez drugich! Kiedy wydawało się, że obie ekipy zejdą na przerwę przy bezbramkowym remisie rezultat otworzył Krzysztof Malik, dając Zakręconemu Rogalowi spore szanse na zdobycie pełnej puli.
AMBITNY POŚCIG
Wspomniany już wyżej zawodnik w granatowej koszulce postanowił od pierwszej minuty drugiej części gry szukać szansy do dołożenia kolejnego trafienia. Sztuka ta udała się tuż po przerwie, a kiedy chwilę później trzeciego gola dołożył jeszcze Szpetnar wydawać się mogło, że Zakręcony Rogal dopisze do swojego konta trzy punkty. Wtedy do głosu doszło GSBK. Najpierw honorowe trafienie zdobył Sajdak, a kontaktowa bramka Kroka sprawiła, że ostatnie fragmenty meczu zapowiadały się bardzo interesująco.
NA KŁOPOTY... KRZYSZTOF KUBIK!
Fenomenalnie w końcówce zaprezentował się Krzysztof Kubik. Zawodnik w pomarańczowo - białym stroju najpierw zdobył dające remis trafienie, a później w ostatniej minucie spotkania dołożył bezcenną bramkę, która pozwoliła przerwać niechlubną serię i wygrać GSBK po raz pierwszy w wiosennym sezonie. Powodów do radości nie może mieć za to Zakręcony Rogal, który po imponującym triumfie nad Osiedlem Fi przegrywa po raz drugi z rzędu i zdecydowanie spada w ligowej klasyfikacji.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=v94osv3scBA
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.