Nie pozostawili złudzeń

Faworyt tego spotkania był jeden i zgodnie z przewidywaniami trzy punkty powędrowały na konto rozpędzonego lidera Ligi D2. Zespół Grzegorza Grzesiaka po raz kolejny zaaplikował rywalom dwucyfrową liczbę bramek i po pięciu meczach JMG ma na koncie imponującą liczbę 66 zdobytych goli i pobicie rekordu FLS w ilości strzelonych bramek w jednym sezonie jest coraz bardziej realny.

Bez szans

Gracze Comfort Tours Cracow przystępowali do starcia z JMG po rozgromieniu FC ASAP i z pewnością mieli chrapkę na sprawienie niespodzianki. Nie poradzili sobie jednak z agresywną postawą rywali, którzy grali pressingiem i byli bardzo aktywni na ich połowie boiska, przez co Comfort z rzadka przekraczał połowę. Przekładało się to na znikomą ilość sytuacji bramkowych. Nieco lepiej wyglądała pod tym względem końcówka spotkania, ale wszystko było już wtedy rozstrzygnięte, a na jakikolwiek pościg za wynikiem było już za późno.

Poklepali

Bezradność graczy w białych koszulkach pokazuje zwłaszcza sytuacja z 17. minuty, w której to padła czwarta bramka dla JMG Futbol Team. W polu karnym Comfort akcję niczył z Playstation przeprowadził Piotr Krawczyk, który do spółki z Grzegorzem Grzesiakiem pięknie rozmontował obronę przeciwników, którzy wyglądali przez chwilę na wkręconych i mocno skołowanych.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=mH2oCzyZVb4 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"