Trzymają się czołówki

Dzięki trzeciej wygranej w sezonie, zespół ABB wskoczył na czwarte miejsce w tabeli. Awansować na podium będzie jednak niezwykle ciężko, jednak utrzymanie, i tak bardzo wysokiej, pozycji jest jak najbardziej możliwe. Zwłaszcza przy aktualnej, dobrej formie drużyny. W najbliższej kolejce ABB zmierzy się z zespołem Gracie o Gacie i będzie faworytem tej rywalizacji.

Nie było źle

Pierwsza część spotkania na pewno nie zapowiadała tak wysokiej porażki ISTV, które co prawda bramki nie zdobyło, ale stworzyło kilka dobrych sytuacji podbramkowych i stojący między słupkami bramki ABB Mateusz Durkalec musiał kilka razy się wykazać. Dopóki gracze ISTV mieli siły to w obronie również nie było tragedii, a rywale nie mieli aż takiej łatwości z dochodzeniem do dogodnych pozycji jak po zmianie stron.

Stały etat

Wygląda na to, że kłopoty ISTV z obsadą pozycji bramkarza nigdy się skończą. Po raz kolejny rękawice musiał ubrać Bartłomiej Batko, dla którego ta rola staje się powoli chlebem powszednim. Trzeba przyznać, że mimo dziewięciu puszczonych goli spisywał się bardzo dobrze, a przy większości bramek dla ABB nie miał za wiele do powiedzenia.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=mFLP6g_LOdg

Link do galerii w "Zdjęcia Google"