BEZ NIESPODZIANKI

Zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami dominującą stroną od pierwszych minut potyczki była ekipa Asów NH, która skrupulatnie dorzucała kolejne trafienia. Debiutujący od wiosennego sezonu na FLSowych boiskach zawodnicy już do przerwy legitymowali się siedmiobramkowym prowadzeniem, całkowicie panując nad boiskowymi wydarzeniami i pewnie krocząc po zgarnięcie pełnej puli. Na słowa uznania zasługują Dariusz Nowak i Grzegorz Rajczyk, którzy udowadniają, że są jednymi z czołowych graczy w szeregach swojego teamu.

MARCIN KLUZA SHOW

Prym w poczynaniach ofensywnych wtorkowego zwycięzcy wiódł Marcin Kluza. Zawodnik ten zdobył aż siedem z czternastu bramek i zgłasza swój wyraźny akces do walki o koronę króla strzelców Ligi D1. Dzięki świetnemu występowi dogonił on już obecnego lidera (Kołton z Technikum TEB Edukacji) i z pewnością nie mówi ostatniego słowa w zażartej walce, która trwać może do ostatniej wiosennej serii gier.

TRAFILI HONOROWO

Pomimo niekorzystnego rezultatu zapału do ataków nie stracili Janusze Futbolu, którzy próbowali pokusić się o premierowe tego dnia trafienie. Sztuka ta udała się na początku drugiej części gry za sprawą gola niezastąpionego Dawida Streckera. Tym samym zawodnicy w czarnych strojach chociaż trochę poprawiają sobie nienajlepsze humory po wysokiej porażce i z nadziejami wyczekiwać mogą przyszłotygodniowej potyczki ze "starymi znajomymi" z Pucharu Ligi - UBSem Kraków.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=bZCmmCLzpQs 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"