CIOS PRZED PRZERWĄ

Pierwsza część gry nie przyniosłą zbut wielu emocji. Przez dłuższy czas grę prowadziła drużyna Amplusa, ale jak tylko gracze AGMY mieli okazję się odgryźć, robili to. Kiedy wydawało się, że na przerwę obydwie drużyny zejdą z zerowym dorobkiem, akcję lewą stroną boiska przeprowadził duet Krawiec-Smętek. Ten ostatni mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce bramki strzeżonej przez Czechowskiego.

SZYBKA REAKCJA

Zawodnicy AGMY nie zamierzali się poddawać i tuż po przerwie odrobili straty. Tym razem wzorowo rozegrany stały fragment gry przyniósł spodziewany efekt, a wykończenie Grzegorza Łaneckiego było tylko formalnością.

BIERNIE W DEFENSYWIE

Końcowe fragmenty gry to spory chaos w szeregach AGMY, która przyciśnięta przez rywala niekoniecznie potrafiła sobie poradzić w defensywie. Wyjątkowo biernie obrońcy w czarnych koszulkach zachowali się przy bramce na 1-2 kiedy to praktycznie w pojedynkę (z dużą dozą szczęścia), ograł ich Dawid Wojcieszek. AGMA w tym momencie ruszyła do ataku, ale to rywal dołożył jeszcze jedno trafienie, które definitywnie "zamknęło" możliwość jakiegokolwiek zdobycia punktów przez podopiecznych Grzegorza Łaneckiego w tym spotkaniu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=UFCD49zoS4Q

Link do galerii w "Zdjęcia Google"