Al Capone

Al Capone

Data:

18-04-2017 / 00:00

7 - 7

Sędzia:

-

Video:

Dobry mecz

Obie ekipy najwyraźniej przystąpiły do tego meczu z zamiarem stworzenia dobrego i miłego dla oka widowiska. I trzeba przyznać, że w pełni im się to udało. Było to bardzo szybkie spotkanie, obfitujące w gole, a także w niezliczoną ilość dobrych acz niewykorzystanych okazji strzeleckich. Mimo wszystko bardziej z wywalczonego punktu powinni być zadowoleni gracze Al Capone, ponieważ w starciu z liderem zapewne niewielu na nich stawiało, chociaż Rafał Pancerz na długo przed pierwszym gwizdkiem był przekonany, że jego zespół stać na sprawienie niespodzianki. Nie mylił się.

Jak w kalejdoskopie

Sytuacja na boisku od pierwszych minut była bardzo dynamiczna i często się zmieniała. Żadnej ze stron nie udało się na dłuższy okres wyjść na prowadzenia i odskoczyć rywalowi na więcej niż jedną bramkę. Będzie to utarty frazes, ale podział punktów jest w tym akurat przypadku rozstrzygnięciem jak najbardziej sprawiedliwym.

"Norbi" na ratunek

Po golu Tarabuły na 7:6 niemal wszystko wskazywało na to, że to lider wyjdzie z tego ciężkiego starcia obronną ręką i powiększy przewagę nad grupą pościgową. W ostatniej akcji spotkania sprawy w swoje ręce wziął jednak Norbert Kubacki, który technicznych strzałem z rzutu wolnego dał swojej drużynie cenny punkt.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=nlTFXfmFMe0 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!