Sędzia:

-

Video:

Tak dobrze jeszcze nie było

To najlepsza połowa jaką rozegrali gracze pod szyldem Galaktikos w FLS. Podczas pierwszych 25 minut Deportivo nie miało za wiele do powiedzenia, a ich rywale byli skuteczni w ataku strzelając 4 gole (kolejno po dwa: Mateusz Chrobak i Marcin Zając), co więcej ani razu nie dając się zaskoczyć w defensywie.

Łyżka dziegciu

Gdy w 33 minucie Zając notował na swoim koncie hattricka, a jego ekipa prowadziła już 5:0, stało się jasne, że Speluna nie zdoła już odwrócić losów rywalizacji. Chociaż przegrywający pokazali się jednakże z lepszej strony po przerwie, to Galaktikos dość spokojnie kontrolowali grę. Drobną zadrą w oku, choć nieco większą dla nieco niepocieszonego bramkarza Karola Kościa, był strzał, którym zdołał go pokonać Grzegorz Sobesto, co uniemożliwiło golkiperowi zachowanie czystego konta.

Święta bukmacherów

Pierwszy tegoroczny sezon Futbolowej Ligi Szóstek obfituje w niespodzianki. Nie inaczej jest też w lidze D4. Sam wczorajszy wieczór przyniósł sensacyjny remis YOHO z liderującym Big Time. Przy tej wpadce tym bardziej w brodę pluje sobie Deportivo La Speluna, które też raczej zdecydowanie faworyzowano w starciu z "Galaktycznymi".

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=pW_w2JWyCo4

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Deportivo La Speluna

Imię i nazwisko
Ilość
Wydarzenie
Czas
6
-
-
36'
-
36'

Bramki

Asysty

MVP

Żółte

Czerwone

Puszczone

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!