Sędzia:

-

Video:

CIOS ZA CIOS

Sporo boiskowych emocji przyniósł pierwszy kwadrans środowego spotkania, w którym byliśmy świadkami wielu ofensywnych popisów jak i kilku fenomenalnych goli. W jego czasie jednak żadna z drużyn nie zbudowała sobie wystarczającej przewagi zostając błyskawicznie wręcz "ripostowana" przez przeciwnika. Prym w tych poczynaniach wiódł Kamil Trojan. Zawodnik Agudas de los Toros w jedenaście minut skompletował hattricka, udowadniając tym samym, że obecnie jest najlepszym napastnikiem "Byków".

GOL DO SZATNI

Kiedy wydawało się, że po golu Hejchmana ISTV Sport uda się na przerwę przy skromnej jednobramkowej zaliczce, w ostatniej akcji pierwszej części gry przypomniał o sobie Karol Motyka. Zawodnik ten fenomenalnie wykorzystał podanie Kamińskiego i tym samym doprowadził do upragnionego wyrównania dając graczom w zielonych koszulkach spore nadzieję na pierwszą wiosenną zdobycz.

PREMIEROWE PUNKTY

Fenomenalnie drugą część gry rozpoczęli zawodnicy Agudas de los Torros, którzy w pięć minut dorzucili do swojego dorobku aż trzy gole i bardzo mocno przybliżyli się do zgarnięcia pełnej puli. Pomimo zdobytego w końcówce gola Batki ISTV Sport nie było w stanie nawiązać wyrównanej walki i opuszcza obiekt przy ulicy Koletek z zerowym dorobkiem. Ich rywale odnotowują za to pierwszą w historii wygraną i udają się na świąteczną przerwę z ogromnymi nadziejami na podtrzymanie dobrej passy.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Km0gYg_ksI8

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!