CHWILA OPORU

Tylko w początkowych fragmentach spotkania ekipa Bambarył próbowała postawić się swojemu rywalowi. W 10 minucie gracze w białych koszulkach po trafieniu Marcina Pszenniaka wyszli nawet na prowadzenie, ale to wszystko na co tego dnia stać było tą drużynę.

ROZWIĄZĄŁO SIĘ

Kolejne minuty to już odzyskanie kontroli nad boiskowymi wydarzeniami przez zawodników eLCe. Coraz bardziej w ich grze widoczny był polot i tylko kwestią czasu były kolejne trafienia. Do przerwy licznik po stronie eLCe zatrzymał się na dwóch bramkach, co mogło zwiastować emocje po zmianie stron

BEZ HISTORII

W drugiej połowie tych emocji nie mieliśmy jednak wcale. Na boisku panowała już tylko jedna drużyna, a rywal jakby nie miał już sił na podjecie walki. Z kolejnymi minutami jak po swoje brnęła ekipa eLCE aplikując swoim przeciwnikom kolejne bramki. Wyraźna wygrana podopiecznych Wojciecha Wołoszyna nad swoim wczorajszym rywalem wywindowała jego ekipę do środka stawki z szansami w kolejnych spotkaniach na awans do strefy medalowej.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=02xzkyOFYeQ

Link do galerii w "Zdjęcia Google"