Na kłopoty Juras

KS Augustyn miał zamiar doszusować do czołówki C1 po tym spotkaniu. Jego gracze chyba jednak nie spodziewali się, że ostatnia drużyna zestawienia sprawi im aż takie problemy. OREO od początku pokazywało, że chce wreszcie zapunktować wiosną, ale nie miało w pierwszej połowie w pełni skutecznego sposobu na Jarosława Jurasa. Snajper ten zdobył oba gole dla swojej drużyny w pierwszej połowie.

Rozstrzygnięcie daleko

Nieco ponad minutę przez upływem czasu pierwszej części formalnym gościom udało się złapać kontakt dzięki uderzeniu Damiana Grzelca. Zmiana połów i pójście za ciosem: tym razem Daniel Krokosz popisał się celną próbą, wobec czego wynik brzmiał 2:2. Podrażniony takim obrotem sprawy Augustyn prędko dał odpowiedź - na obraną uprzednio ścieżkę naprowadził go Kamil Nowak.

Krokosz król

Usilne starania OREO, by zdobyć kolejną bramkę długo nie przynosiły skutku. Gdy na zegarku arbitra mijała 48 minuta starcia wynik ciągle brzmiał 2:3. Wówczas sprawy w swoje ręce wziął Daniel Krokosz. Ofensywny gracz doprowadził do wyrównania stanu. Ba! Mało tego. W końcowych sekundach pokusił się o skompletowanie hattricka, doprowadzając do wybuchu radości wśród swoich kolegów. Pierwsza wygrana stała się faktem - teraz trzeba zaczynać myśleć o spokojnym utrzymaniu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=wT5HlNGKkOI

Link do galerii w "Zdjęcia Google"