Sędzia:
-
Video:
ODKUPIŁ WINY
Z pewnością nie tak początek spotkania wyobrażał sobie Mateusz Błasiak. Najlepszy strzelec Piratów przy wyprowadzaniu kontry stracił piłkę na połowie boiska, która chwilę później trafiła do bezlitosnego Grabowskiego, a ten otworzył rezultat i wyprowadził Pizzerie Football na skromne prowadzenie. W dalszej części meczu odkupił on jednak perfekcyjnie swoje winy kompletując hattricka, udowadniając tym samym, że początkowy błąd był tylko wypadkiem przy pracy.
CIOS ZA CIOS
W ważnym dla układu czołówki spotkaniu żadna z drużyn nie potrafiła zbudować sobie wysokiej przewagi gwarantującej spokój w końcowych minutach. Kiedy na chwilę przed kończącym pierwszą część gwizdkiem do siatki przeciwnika trafił Grabowski wydawało się, że to Pizzeria Football zejdzie na przerwę ze skromnym prowadzeniem. Momentalna odpowiedź wspomnianego już wyżej Błasiaka sprawiła jednak, że Piraci wyrównali wynik meczu, co zapowiadać musiało olbrzymie emocje w drugiej części gry.
BEZCENNY TRIUMF
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie i obie drużyny szukały szans do wywalczenia skromnego prowadzenia. Tym razem jednak sztuka ta jako pierwsza udała się Piratom, za sprawą gola Romana Blazko. Chwilę później o tym, że w piłkę grać potrafi przypomniał Perełkowicz, nie dając żadnych szans Jaworowi. Ostatnie słowo należało jednak do zawodników w czarnych strojach, którzy odnoszą skromne zwycięstwo i na dobre "zadomawiają się" na ligowym podium czekając jednocześnie na potknięcie liderującego Doitbetter.pl. Pizzeria Football przerywa serię trzech wygranych z rzędu i udaje się na dwutygodniową przerwę żądna szansy do rewanżu.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=imMYIY5fAf0
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.