Sędzia:

-

Video:

Nic...

Przez pierwszy kwadrans oglądaliśmy dobre spotkanie, w którym świetnie radziły sobie przede wszystkim bloki defensywne obu ekip. Przewagę miał TEB, ale Football Heaven Bar nie odstawało, próbując nawiązać do wcześniejszych spotkań wiosny, zwłaszcza do tego,w którym pokonało XXXIV. Edukacja wyszła na dwubramkowe prowadzenie po strzałach Grzegorza Labuta i Konrada Kuliszewskiego, ale szybko gola kontaktowego zdobył Emil Hołys.

nie zapowiadało...

Jeszcze w pierwszej połowie straty FHB wzrosły za sprawą Sebastiana Leszczaka oraz Grzegorza Bizonia. W 29 minucie na 5:1 "poprawił" Tomasz Kawa. Momentalnie niebrzydkim golem z dystansu zrewanżował się kapitan Grzegorz Reizer. Prowadzenie mistrzów FLS było pewne, ale tliły się jeszcze promyki nadziei, iż rywal może jeszcze namieszać w potyczce.

tragedii...

O tym jak bardzo mylili się tak myślący dobitnie przekonał ostatni kwadrans. Od gola Tomasza Wolaka rozpoczęła się prawdziwa "popisówka" TEB Edukacji. Pełna rozmachu gra ofensywna, przewaga indywidualności, kontra, atak pozycyjny, kolektyw - wszystko to było po stronie drużyny Radosława Targosza. Ostatecznie dało to jeszcze aż 10 bramek zdobytych w zaledwie 17 minut i bezsprzeczny triumf.w wysokich rozmiarach. To trzecia w historii dwucyfrowa liczba strat po stronie Football Heaven. Pierwsze dwie miały miejsce dwa lata temu, w debiutanckim sezonie w lidze D2.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=A3_ea3FcNOs

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!