Sędzia:
-
Video:
CIĘŻKIE POCZĄTKI
Z pewnością nie tak pierwsze tygodnie na FLSowych boiskach wyobrażało sobie Osiedle Fi. Zawodnicy Ci we wtorkowy wieczór musieli zmierzyć się z wieloma problemami, które do maksimum utrudniały walkę o premierowe punkty. W kwestii organizacyjnej - na pierwszy gwizdek arbitra zabrakło koszulek, które dojechały dopiero po kwadransie gry, w boiskowej zaś - spotkali się z doświadczonym rywalem, który za wszelką cenę pragnął dopisać do swojego konta pełną pulę i walecznie walczył o każdy centymetr murawy.
AMBITNIE WALCZYLI
Już po premierowym kwadransie jasnym stało się, kto tego dnia stanie się faworytem do dopisania do swojego konta trzech oczek. Zakręcony Rogal skrupulatnie dokładał kolejne gole śrubując wynik i nieuchronnie zbliżając się w granice tzw. "dwucyfrówki". Osiedle Fi pomimo dostawania kolejnych zabójczych ciosów próbowało ambitnie odpowiadać atakując bramkę rywala. Prym w tych poczynaniach wiódł Adrian Kamiński. Jego dwa gole choć trochę osłodziły wiosennym debiutantom wysokie rozmiary porażki i dały nadzieję na lepsze wyniki.
SKOMPLETOWALI HATTRICKA
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie i całkowita boiskowa inicjatywa wciąż pozostawała w szeregach Zakręconego Rogala. Strzeleckie statystyki śrubowali ofensywni zawodnicy, którzy jeden po drugim kompletowali hattricka. Na pochwałę zasługuje trio - Malik, Bahr, Misiak. Jeśli cała trójka utrzyma wysoką strzelecką dyspozycję na kolejne spotkania, walka o czołowe lokaty wydaje się prawdopodobna. Takie marzenia musi na razie w czasie odłożyć Osiedle Fi, które jako jedyne w stawce Ligi D3 wciąż pozostaje bez chociażby najmniejszej zdobyczy.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=etO8tJrfCoY
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.