Pędzące Lisy

Dla graczy w pomarańczowych koszulkach sukces w konfrontacji z Czarnym Lotosem był już trzecim z rzędu. Lisy potknęły się tylko w pierwszej kolejce, minimalnie przegrywając z mocnym Amplusem, a ich forma cały czas idzie w górę. Ciekawe jak długo Lisy utrzymają się w tak wysokiej dyspozycji i czy w najbliższym czasie znajdzie się zespół, który będzie w stanie je zatrzymać.

Dobry transfer

Sprowadzenie przed sezonem do drużyny Tomasza Florka okazało się dla Lisów strzałem w dziesiątkę. Forma Florka poszła ostatnio wyraźnie w górę, o czym świadczy pięć bramek i tyleż samo asyst w dwóch ostatnich meczach. Jeśli w następnych kolejkach będzie prezentował się podobnie, to drużyna będzie miała z niego bardzo dużo pożytku.

Fatalne błędy

Czarny Lotos przegrał ten mecz tak wysoko głównie na własne życzenie. Aż pięć bramek dla rywali padło bowiem po prostych błędach przy wyprowadzaniu piłki z własnej połowy. Wszystkie wspomniane sytuacje kończyły się podaniem piłki pod nogi przeciwników, którzy skrzętnie korzystali z prezentów i stając "oko w oko" z Anulewiczem nie mylili się.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=mAGf6ezTxbM

Link do galerii w "Zdjęcia Google"