SLALOMISTA

Fantastycznie ważne dla układu tabeli spotkanie rozpoczęło się dla Bezpieczników, którzy bardzo szybko objęli prowadzenie w starciu z Wybrzeżem Klatki Schodowej. Nie mała w tym zasługa Pawła Matusika, który przejął podaną przez Kołacza piłkę jeszcze na swojej połowie i popędził ile sił w nogach mijając wszystkich swoich przeciwników niczym tyczki na narciarskim stoku i pewnym uderzeniem pokonał bezradnego Kmiecika dając nadzieje na bezcenne punkty.

ZBUDOWALI PRZEWAGĘ

Kiedy w końcówce pierwszej połowy stan rywalizacji wyrównał Turlej wydawało się, że Wybrzeże Klatki Schodowej spróbuje zdobyć kolejne bramki i objąć prowadzenie. Boiskowa rzeczywistość okazała się jednak zgoła odmienna i końcowe fragmenty pierwszej części gry należały do Bezpieczników. Gol Macieja Płoskonki jak i trafienie Kołacza tuż po zmianie stron pozwoliły cieszyć się zawodnikom w nowych pomarańczowych koszulkach ze sporej przewagi.

ZWIEŃCZYŁ DZIEŁO

Pomimo niekorzystnego rezultatu Wybrzeże Klatki Schodowej nie zamierzało składać broni i w końcówce dwukrotnie odrabiało poniesione straty doprowadzając do remisu. Wtedy jednak przypomniał o sobie ten, który pięknym rajdem otworzył rezultat pojedynku. To właśnie trafienie Pawła Matusika całkowicie rozstrzygnęło losy meczu i sprawiło, że to Bezpieczniki dopisują do swojego konta komplet punktów. Beniaminek przegrywa natomiast już po raz drugi tej wiosny i co raz bardziej utrudnia sobie kwestię walki o czołowe lokaty.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=PnO32-S6NfA

Link do galerii w "Zdjęcia Google"