PROWADZILI GRĘ

Pierwsza połowa należała do EmiTelu, który bardzo szybko wyszedł na prowadzenie za sprawą gola niezastąpionego Marka Kuczka. Z dobrej strony zaprezentował się również debiutujący na FLSowych boiskach Damian Leśniak. Jego bramka zdobyta jeszcze w pierwszej części gry była najlepszą odpowiedzią na trafienie Gallarda i zapewniła teamowi Marcina Sienki bezcenną przewagę po pierwszej części spotkania.

MECZ PIĘKNYCH GOLI

Obie drużyny starały się umilić to spotkanie pięknymi uderzeniami, które powinny znaleźć swoje miejsce w najlepszych zagraniach czwartego tygodnia rozgrywek. Najpierw pięknym uderzeniem zza pola karnego w samo okienko popisał się zawodnik Relaksmisji Miron Mierzyński, a kilka chwil później fenomenalnym strzałem z rzutu wolnego hattricka skompletował Witold Wianecki.

WALCZYLI DO KOŃCA

Pomimo niekorzystnego rezultatu Relaksmisja w ostatnim kwadransie próbowała za wszelką cenę zniwelować poniesione straty. Przyniosło to efekt w postaci zdobytego w końcówce gola Lipczyńskiego. Mimo tego ekipa w granatowych koszulkach przegrywa po raz drugi wiosną i spada z ligowego podium. Tempa nie zwalnia za to EmiTel, który z kompletem punktów pewnie przewodzi w Lidze C2.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=LSQO8GkBRQY

Link do galerii w "Zdjęcia Google"