Bramkarze na pierwszym planie

Pomimo tego, że w pierwszej odsłonie tego meczu nie padła żadna bramka, to na brak emocji nie można było narzekać. Jedni i drudzy stworzyli sobie sporo dogodnych okazji do strzelenia bramki, ale występujący w tej części gry w głównych rolach obaj bramkarze za każdym razem stawali na wysokości zadania i dlatego piłka ani razu nie znalazła drogi do siatki.

Dominacja

Po wyrównanej pierwszej połowie, w której obie drużyny miały podobną ilość sytuacji, druga odsłona należała zdecydowanie do Albatrosa. Gracze w czerwonych koszulkach całkowicie przejęli inicjatywę na boisku, na nic praktycznie nie pozwalając przeciwnikom. Siedem strzelonych bramek i czyste konto po stronie strat tylko potwierdzają te słowa.

One man show

Środowy wieczór na długo zapamieta Tomasz Juszczak z Albatrosa. W drugiej połowie "maczał palce" przy wszystkich bramkach dla swojej drużyny. Trzykrotnie sam pokonał bramkarza All In, a cztery razy asystował. Rzecz jasna był głównym architektem efektownego zwycięstwa, a miano najlepszego gracza meczu powędrowało w godne ręce.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=I_8B7q5CDUk 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"