Sędzia:
-
Video:
Kłopoty kadrowe
Obie ekipy pojawiły się na tym spotkaniu w skromnych, bo zaledwie siedmioosobowych składach. W dodatku Vittoria nie miała w swoich szeregach nominalnego bramkarza i dlatego z konieczności między słupkami stanął kapitan Maciej Ziemba. Starał się dyrygować kolegami z pola, ale nie wszystko w grze Vittorian wyglądało tak, jakby sobie tego zapewne życzył. Gracze w białych koszulkach mieli sporo problemów z właściwym ustawieniem się w obronie, a i z przodu nie wszystko wychodziło, o czym świadczy chociażby niewykorzystany rzut karny.
Odskoczyli
Olsza co prawda jako pierwsza straciła bramkę, ale szybko wzięła się w garść i jeszcze przed przerwą zdołała strzelić trzy gole, wypracowując tym samym bezpieczną przewagę. W drugiej części gry Vittorii udało się doprowadzić do wyrównania, ale koniec końców to Olsza mogła się po końcowym gwizdku cieszyć z pierwszej wygranej w sezonie, dzięki czemu wyprzedziła swoich rywali w tabeli.
Ale brama!
W początkowych fragmentach drugiej odsłony meczu fantastycznym uderzeniem z okolic środka boiska popisał się gracz Vittorii - Adam Śmiały. Pięknym, mierzonym strzałem w samo okienko pokonał bezradnego bramkarza Olszy.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=v7_TuI4wy8w
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.