Sędzia:

-

Video:

To się mogło podobać

Początek spotkania zdecydowanie przebiegał pod dyktando graczy Oświecenia Team. Przeprowadzali oni swoje akcje z rozmachem, a kilka zaprezentowanych kombinacji zasługiwało na oklaski. W okresie przewagi zdobyli tylko jedną bramkę i nie udało im się "odskoczyć" Żymle.

Doszli do głosu

Im dalej w mecz, tym bardziej zdecydowanie atakowała Żymła. Akcje ofensywne "Siermiężnych", nie pierwszy już raz, napędzał niezawodny Przemek Kapera, który był koszmarem kolejnego bramkarza. Strzegący dostępu do bramki Oświecenia Cieślik skapitulował po jego strzałach aż cztery razy.

Zniechęcenie

W drugiej części gry w poczynania graczy z Nowej Huty wdało się nie tylko zmęczenie (wąska kadra na mecz), ale również zniechęcenie. Zawodnicy w białych koszulkach chyba zdali sobie sprawę, że z tak dobrze dysponowanym rywalem punktów zdobyć się nie uda.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Zi4pTCnYz6o

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!