AS Maestro

AS Maestro

Data:

22-03-2017 / 00:00

2 - 2

Sędzia:

-

Video:

DOPIELI SWEGO

Początkowe minuty potyczki należały do AS Maestro, które osiągnęło sporą boiskową przewagę i szukało swoich szans na premierowego gola. Beniaminek często nękał bramkę Chochołka, jednak wszystkie ataki nie przełożyły się na otwarcie wyniku. Ten stan rzeczy zmienił się dopiero pod koniec pierwszej części gry, a trafienie Sebastian Kruszca dawało graczom w czarno-pomarańczowych strojach nadzieję na odniesienie ważnego zwycięstwa.

ODROBILI Z NAWIĄZKĄ

Kiedy AS Maestro wydawało się już czekać na ostatni gwizdek arbitra wzywający na upragnioną przerwę o tym, że w piłkę grać potrafi przypomniał Sebastian Stachel. Napastnik Zabankuj.pl pewnie wykończył świetne podanie Mokrzyckiego i doprowadził do remisu. Zawodnicy w białych koszulkach postanowili pójść za ciosem i od początku drugiej połowy walczyli o kolejnego gola. Sztuka ta udała się za sprawą trafienia Święcha, który pewnym uderzeniem nie dał najmniejszych szans Królowi.

WYKORZYSTALI PREZENT

Kluczowa dla losów spotkania okazała się 46 minuta, kiedy to w wydawało się niegroźnej sytuacji nienajlepiej zachował się Jakub Mokrzycki. Zawodnik ten naciskany przez atakujących rywali zdecydował się wycofać futbolówkę do bramkarza. Zrobił to jednak na tyle niefortunnie, że ta trafiła pod nogi Kruszcza. Co prawda po strzale tego gracza górą okazał się jeszcze Chochołek, ale przy dobitce Sadkiewicza nie miał on już żadnych szans na udaną interwencje, co sprawiło, że obie drużyny podzieliły się punktami.< p>

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=qMZIiDsqBfg

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!