Sędzia:
-
Video:
DO PRZERWY … BEZ GOLI!
Debiutujący na trzecim szczeblu rozgrywkowym NZS UEK FC nie przestraszył się dużo bardziej doświadczonego rywala i od początku ambitnie walczył z ekipą Nie ma Lipy. Zawodnicy w niebieskich koszulkach stworzyli sobie kilka dobrych okazji, jednak nie znaleźli sposobu na pokonanie golkipera przeciwników. Dłużni na ten stan rzeczy nie pozostawali „Seledynowi”, którzy próbowali chociaż jedną ze swoich kontr zamienić na premierowego gola. Obustronna wymiana ciosów nie przyniosła jednak spodziewanego efektu i w ostatecznym rozrachunku obie ekipy udały się na przerwę przy bezbramkowym remisie.
DOPIĘLI SWEGO
Pierwsze minuty drugiej połowy odbywały się pod dyktando “Akademików” którzy raz po raz nękali bramkę teamu Furgała. Konsekwencja i cierpliwość przyniosła swój efekt dopiero po 35 minutach kiedy wspaniałym rajdem przez ponad pół boiska popisał się Piwowar, a jego skuteczne wykończenie sprawiło, że NZS UEK FC mógł cieszyć się z premierowego trafienia w Lidze C.
”TERAZ TO JUŻ POSZŁO!”
Zdobyty przez beniaminka gol podrażnił ekipę Nie ma Lipy, która ostatni kwadrans postanowiła poświęcić na doprowadzenie do remisu. Mimo kilku dobrych okazji rezultat nie ulegał jednak zmianie, a do głosu w końcówce doszedł NZS UEK FC, który w niespełna trzy minuty bezbłędnie wypunktował defensywę przeciwnika, dorzucając trzy gole i całkowicie rozstrzygając losy meczu. Nie ma Lipy rozpoczyna wiosenne boje od wysokiej porażki bez strzelonej bramki, co ostatnio wydarzyło się… 25 marca 2015 roku.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=E8DRpLisBqY