Sędzia:
-
Video:
Z DUŻEJ CHMURY …
Z olbrzymimi zmianami w nowy sezon wkracza Lift-Med, który do wiosennych rozgrywek przystępuje ze sporym aspiracjami walki o najwyższe cele. Nowe żółte koszulki, połączone ze wzmocnieniami z szeregów Gdów United dawały nadzieję na udaną inaugurację. Rzeczywistość okazała się jednak zgoła odmienna, a szybka bramka strzelona przez Jacka Kutę dawała nadzieję na przełamanie CA Sharks.
ODROBILI Z NAWIĄZKĄ
Pomimo zaskakującego początku do głosu doszedł Lift-Med i dzięki szybkim dwóm trafieniom Skowronka i Jaworskiego wyszedł na skromne prowadzenie. „Rekiny” nie potrafiły odpowiedzieć na zadane ciosy i doprowadzić do remisu, a na domiar złego jeszcze przed zmianą stron straciły trzeciego gola, kiedy to Cerazego pokonał wspomniany już wyżej Skowronek, co wydawało się do maksimum komplikować sprawę walki o korzystny rezultat.
NA KŁOPOTY … KRZYSZTOF CIUŚNIAK!
Druga połowa rozpoczęła się pod dyktando CA Sharks, które „zwęszyło” nadzieję na wywalczenie punktowej zdobyczy i rozpoczęło odrabianie poniesionych strat. Nieoceniony w kwestii tej okazał się Krzysztof Ciuśniak. Zawodnik ten trafił do siatki rywala dwukrotnie, doprowadzając tym samym graczy w niebieskich koszulkach do wyrównania wyniku. Ten nie uległ już zmianie do końcowego gwizdka i w ostatecznym rozrachunku oba zespoły podzieliły się punktami.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=GvyRTJW4GGk
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.