Sędzia:
-
Video:
MISTRZOWSKIE OTWARCIE
Fantastycznie wiosenne zmagania zainaugurowała drużyna Sław-Montu, która od pierwszych minut zdominowała swojego przeciwnika i szybko objęła zasłużone prowadzenie. Świetnie w szeregach ekipy Sławomira Barasza spisywał się duet - Krzysztof Maj - Kamil Krzysztonek. Ich wzorowa współpraca zaowocowała dwoma błyskawicznymi golami, które postawiły "Rekiny" w trudnym boiskowym położeniu i do minimum zmniejszyły szansę na zgarnięcie pełnej puli.
NIE ZŁOŻYLI BRONI
Pomimo niekorzystnego rezultatu CA Sharks nie zamierzało składać broni i za wszelką cenę próbowało pokusić się o premierowe tego dnia trafienie. Sztuka ta udała się jeszcze w pierwszym kwadransie gry, a zawodnicy w niebieskich koszulkach nie dość, że dzięki dobremu wykończeniu akcji Wojtczaka zniwelowali poniesione na początku straty, to jeszcze poszli za ciosem wyrównując chwilę później stan pojedynku po bramce autorstwa Tabora, co zapowiadało spore emocje w kolejnych minutach.
PEWNE ZWYCIĘSTWO
Pomimo krótkiego okresu gorszej dyspozycji następne minuty mijały pod całkowite dyktando Sław-Montu, który dokładał kolejne trafienia i skrupulatnie podwyższał prowadzenie. Jeszcze przed zmianą stron gracze w bordowych koszulkach wypracowali sobie trzybramkową przewagę, którą udało się powiększyć w drugich dwudziestu pięciu minutach. Na pochwałę zasługuje świetnie dysponowany Sławomir Barasz, a jego kapitalne interwencje w dużej mierze spowodowały, że rozmiary wygranej są aż tak okazałe. Jeśli Sław-Mont utrzyma tak wyborną dyspozycję zarówno w ofensywie jak i defensywie może wiosną włączyć się do walki o czołowe lokaty.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=rLhrnHaxkV8
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.