NAJMNIEJSZY WYMIAR KARY

Takich Januszy Futbolu chcemy oglądać! Zajmujący ostatnią lokatę w Grupie B zawodnicy w czarnych koszulkach już na początku spotkania za sprawą Streckera wyszli na zasłużone prowadzenie radując tym samym swoich kibiców. W kolejnych minutach stworzyli sobie oni kilka fantastycznych okazji do podwyższenia rezultatu, jednak zabrakło im piłkarskiego szczęścia. Dwukrotnie futbolówka uderzana przez graczy z Ligi D trafiła w słupek co sprawiło, że wciąż legitymowali oni się minimalną przewagą, co należy rozpatrywać w kategoriach najmniejszego wymiaru kary.

WRÓCILI DO GRY

Zaskoczone takim obrotem spraw ZSK`97 po lekko mówiąc nienajlepszym pierwszym kwadransie gry powróciło do walki o pełną pulę i pokusiło się o bramkę na wagę remisu. Ten utrzymał się do końca pierwszej połowy, co zapowiadało spore emocje po zmianie stron. Już na samym początku drugiej części gry po raz drugi sposób na pokonanie golkipera „Bordowych” znalazł wspomniany wyżej Strecker dając nadzieję na premierowe punkty. Najlepszą odpowiedzią okazał się jednak hattrick Dariusza Króla, który zapewnił ZSK`97 sporą przewagę i udowodnił, że zajmowana druga lokata nie jest kwestią przypadku.

WALCZYLI DO KOŃCA

Mimo niekorzystnego rezultatu Janusze Futbolu nie składali broni i do końca walczyli o jak najmniejsze rozmiary porażki. W końcówce dołożyli oni dwa gole po dobrych uderzeniach Jacka Mecha „łapiąc kontakt” ze swoim przeciwnikiem. Na dającą remis bramkę zabrakło jednak czasu i gracze w czarnych strojach ponoszą minimalną porażkę kończąc rozgrywki z zerowym dorobkiem. ZSK`97 dopisuje do swojego konta trzy oczka i czeka na przyszłotygodniową ćwierćfinałową potyczkę z Adgosklep.pl.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=a_xqmTzN7WI