Bez kalkulacji

Ekipa Wino po niezwykle ważnym zwycięstwie nad Amadeusem awansowała na fotel lidera, jednak aby utrzymać pierwszą lokatę na koniec fazy pucharowej musiała zakończyć tę fazę zmagań z lepszym bilansem bramkowym od swojego zeszłotygodniowego rywala. Gracze w czerwonych koszulkach mieli nad wiceliderem przewagę sześciu goli, ale nie zamierzali kalkulować i od pierwszych minut spotkania z FC Pelikanami wzięli się ostro do roboty.

Pogrom

Gracze Ekipy Wino nie wypuścili z rąk szansy wygrania swojej grupy i nie patrząc na sąsiednie boisko, na którym rywalizował Amadeus, rozgromili Pelikany, pieczętując awans z pierwszego miejsca. Wynik 17:0 musi robić wrażenie i wygląda na to, że zespół ten rozkręca się z meczu na meczu. W ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Ligi C, Ekipa Wino zmierzy się z SOLART-em i prezentując taką formę będzie faworytem tej potyczki.

Bez argumentów

Pelikany nie były w stanie przeciwstawić się w piątkowy wieczór umotywowanemu rywalowi. W składzie tego zespołu zabrakło między innymi Jakuba Mietza, Jakuba Mokrzyckiego i Tomasz Beberoka. Tak osłabiona drużyna nie była nawiązała walki z Ekipą Wino, mając niewiele argumentów zarówno w ofensywie, jak i defensywie.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=2wj_5G5PhVM