Sędzia:

-

Video:

Koniec pięknej serii

We wczorajszym meczu pomiędzy La Furią a Istanbulem United miała miejsce sytuacja bez precedensu w historii meczów tych pierwszych w FLS. Otóż w składzie "Hiszpanów" zabrakło Wojciecha Ziemby, który z 185 występami jest rekordzistą pod względem rozegranych spotkań we wszystkich rozgrywkach. Kapitan La Furii opuścił swój pierwszy mecz w historii drużyn, w których występował ze względu na kontuzję.

Powtórka z rozrywki

Istanbul United miał o co walczyć w tym spotkaniu, gdyż wciąż liczy się w walce o awans do fazy pucharowej. Taktyka tego zespołu na środowy mecz polegała w dużej mierze na grze długich piłek na swojego kapitana Gokhana Ulusoya, który walczył z obrońcami rywala i w początkowej fazie meczu, przyniosła ona skutek, gdyż Istanbul wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Dla La Furii strata dwóch goli w pierwszych minutach spotkania to jednak nie nowość, podobnie było również w meczu z GSBK. "Hiszpanom" podobnie jak w tamtym pojedynku udało się odrobić straty z nawiązką i głównie dzięki udanej drugiej połowie sięgnąć po kolejny komplet punktów.

W oczkiwaniu na piątek

Zawodnicy obu drużyn mogą teraz oczekiwać piątkowych rozstrzygnięć innych spotkań, które zadecydują o najbliżej przyszłości jednych i drugich. Więcej nerwów oczekiwanie będzie zapewne kosztować graczy Istanbulu, którzy aby awansować muszą trzymać kciuki za GSBK, gdyż tylko zwycięstwo tego zespołu nad SOLART-em zagwarantuje "bordowym" drugie miejsce w Grupie D. Zawodników "La Furii" bardziej będą interesować wyniki zespołów Grupy C - Ekipy Wino i Amadesua, ponieważ z jednym z nich "Hiszpanie" spotkają się w ćwierćfinale.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=ragAIKhDCLA

Bramki

Asysty

MVP

Żółte

Czerwone

Puszczone

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!