ZASKAKUJĄCY POCZĄTEK

Kiedy już na początku spotkania wyżej notowana Cybermachina G. Pub za sprawą Piotra Górala wyszła na skromne prowadzenie, wydawało się, że zawodnicy w czarnych strojach nie będą mieć najmniejszego problemu ze zgarnięciem pełnej puli. Nieoczekiwanie jednak Victoria nie dość, że momentalnie wręcz wyrównała, to w pierwszym kwadransie dołożyła kolejne dwa gole autorstwa Buksy stawiając przeciwników w trudnym boiskowym położeniu.

SKUTECZNA GONITWA

Poniesione straty udało się odrobić jeszcze przed przerwą, a kluczowe okazały się ostatnie dwie minuty pierwszej części gry. Swoja wysoką formę udowodnił gracz meczu – wspomniany już wyżej Piotr Góral, który dokładając kolejne dwie bramki skompletował hattricka i sprawił, że na tablicy wyników widniał rezultat remisowy.

ROZSTRZYGNĘLI PO PRZERWIE

Drugie dwadzieścia minut odbywało się pod dyktando Cybermachiny G. Pub, która dokładała kolejne trafienia podwyższając prowadzenie. Na uwagę zasługuje piękne uderzenie Tomasza Świdra, który po dobrym podaniu z rzutu rożnego bez zastanowienia uderzył z powietrza w samo okienko. Tym samym zawodnicy w czarnych koszulkach odnoszą przekonujące zwycięstwo, które zapewniło miejsce w ćwierćfinałowej stawce i pozwala w dobrych humorach wyczekiwać potyczki o najniższy stopień podium ze Stomatologią Stupka. Victoria za tydzień podejmie Delphi, próbując zakończyć zimowe zmagania z premierową zdobyczą.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=WMb-goi-tZ4