Sędzia:

-

Video:

Do szatni

Po pierwszej połowie nic nie wskazywało, że Czyżyny odniosą pewne zwycięstwo. Przed przerwą mecz miał wyrównany przebieg i Victoria w pewnym momencie nawet prowadziła 2:1. Wszystko co najgorsze dla tej drużyny rozpoczęło się jednak od bramki Sebastiana Stachela "do szatni", dającej prowadzenie jego drużynie 3:2.

Dominacja po przerwie

W drugiej połowie dominacja Czyżyn nie podlegała już dyskusji. Zespół ten dołożył po przerwie jeszcze siedem bramek, nie tracąc ani jednej. Spora w tym zasługa Sebastiana Sargi, który łącznie strzelił sześć goli i zasłużenie sięgnął po tytuł MVP spotkania. Dzięki tej wygranej Czyżyny wciąż mają szansę, w przeciwieństwie do swojego piątkowego rywala, na awans do fazy pucharowej, jednak osiągnąć ten cel będzie niezwykle trudno. Zespół ten rozegra bowiem dwa pozostałe mecze przeciwko TEB Edukacji i GEO-ZENIT-owi.

W nietypowej roli

W czasie drugiej połowy, w momencie gdy wynik był juz praktycznie rozstrzygnięty na korzyść Czyżyn, doszło do ciekawej sytuacji. Bramkarz tej drużyny - Rafał Woda zamienił się rolami z kolegą z drużyny Bartłomiejem Szewcem i powędrował w pole. Woda miał nawet doskonałą sytuację na strzelenie swojego pierwszego gola w historii występów w FLS, gdy podszedł do wykonywania rzutu karnego, jednak jego strzał trafił w poprzeczkę bramki Victorii.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=S8CX4vIczpI

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!