Sędzia:

-

Video:

Przeciwko byłym kolegom

W bramce Stomatologii Stupka po raz w zimowym Pucharze wystąpił Michał Stramach. Dla tego zawodnika, mecz z TEB-em musiał mieć szczególne znacznie, gdyż właśnie w barwach tego zespołu, Starmach odnosił największe sukcesy, z mistrzostwem Ligi A włącznie. W środowy wieczór, bramkarz ten, stanął po drugiej stronie barykady i przyczynił się do niespodziewanej straty punktów jednego z faworytów turnieju.

Skuteczny manewr

Stomatologia Stupka od pierwszych minut pokazała, że nie boi się utytułowanego rywala, grając z nim jak równy z równym. Co prawda Teb, dzięki bramce Grzegorza Labuta "do szatni" prowadził do przerwy 1:0, jednak w drugiej połowie to rywal przycisnął i wyszedł na niespodziewane prowadzenie. Gdy dzięki dwóm trafieniom, zdobytym w przeciągu jednej minuty, jesienny Mistrz Ligi A odzyskał prowadzenie, wydawało się, że doświadczenie będzie górą, ale to nie był koniec emocji w tym spotkaniu. Stomatologia, niczym w hokeju, "wycofała" bramkarza, pokazując tym samym, że interesuje ją coś więcej niż tylko pozostawione dobre wrażenie. Manewr okazał się skuteczny, gdyż na minutę przed końcem Dominik Gaudyn doprowadził do remisu 3:3.

Cenny punkt

Stomatologia Stupka, urywając punkty faworyzowanemu rywalowi, pokazała, że dwa poprzednie zwycięstwa nie były dziełem przypadku. Tym samym, zespół ten, zrobił kolejny krok w kierunku wywalczenia awansu do fazy pucharowej. Z kolei TEB na pewno nie przystąpi do szlagierowego meczu z GEO-ZENIT-em w roli lidera Grupy A i jeśli ten utytułowany zespół myśli o wygraniu swojej grupy to musi to hitowe spotkanie, w przyszłym tygodniu, wygrać.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=N2ZYf5mP17Y

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!