Sędzia:

-

Video:

Z konieczności

Black Hawks przystąpiło do tego meczu bez bramkarza, więc między słupkami tej drużyny z konieczności stanął Ryszard Kaleta. Kapitan zespołu, który w przeszłości strzegł bramki Brothy Collective, w swojej dawnej roli spisał się bardzo dobrze i zabrakło mu zaledwie dwóch minut, by utrzymać czyste konto. Kaleta dał się pokonać w samej końcówce spotkania, w momencie gdy wynik był już rozstrzygnięty, a przy precyzyjnym strzale Adama Sosnowskiego nie miał nic do powiedzenia

Nieudany rewanż

Obie drużyny spotkały się w inauguracyjnej kolejce jesiennego sezonu i wówczas Black Hawks wygrał 4:2, a na zakończenie rozgrywek zajął wyższe miejsc w tabeli niż KS Augustyn. Graczom w fioletowych koszulkach nie udał się zatem rewanż i po raz kolejny przegrali z tym rywalem. Black Hawks szybko, bo już w drugiej minucie, objęli prowadzenie i nie oddali go do końca meczu, w pełni kontrolując boiskowe wydarzenia.

Tylko honorowa

Augutyn stać było w tym spotkaniu tylko na honorowe trafienie, zdobyte w ostatnich minutach spotkania i graczom tej drużyny zabrakło już czasu, by powalczyć o kolejne bramki. Zwycięstwo Black Hawks oznacza, że i tak ciekawa sytuacja w tej grupie, staje się jeszcze bardziej interesująca. Zespół Ryszarda Kalety zajmuje w tej chwili drugą, premiowaną awansem lokatę, jednak warto pamiętać, że KS Augustyn ma jedno spotkanie rozegrane mniej i ma jeszcze szansę zostać nawet liderem na półmetku fazy grupowej

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=zhVbQQtrBTw

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!