Z konieczności

W środowy wieczór, w drużynie SOLART-u zabrakło bramkarza, toteż między słupkami musiał stanąć nominalny zawodnik z pola - Wojciech Solak. Było jednak widać, że brakuje mu ogrania na tej pozycji i nie zdołał uchronić on swojej drużyny od straty czterech goli i niespodziewanej straty punktów.

Skuteczniejsi

SOLART dzięki temu remisowi został nowym liderem swojej grupy, jednak gracze tej drużyny muszą czuć po środowym meczu spory niedosyt. Zawodnicy w białych koszulkach byli bliżsi sięgnięcia po pełną pulę, ale przez całe spotkanie brakowało im skuteczności. Istambul lepiej wchodził w obie połowy, szybko obejmując w nich prowadzenie, a w kolejnych fragmentach meczu skutecznie się bronił, nie dając wydrzeć sobie punktu.

Pierwszy punkt

Istanbul United wywalczył z meczu z SOLART-em pierwszy punkt w historii swoich występów w FLS. Graczom tej drużyny zabrakło 5 minut by cieszyć się z premierowej wygranej, jednak z przebiegu meczu mogą oni być zadowoleni z remisu. Na radość ze zwycięstwa przyjdzie im poczekać co najmniej do kolejnego spotkania.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=q11t67RzQpk