Pogrom

Ostre strzelanie urządzili sobie zawodnicy GDA w piątkowy wieczór, odnosząc rekordowe, jak dotąd, zwycięstwo w zimowym Pucharze. Zespół Grzegorza Gęgotka nie pozostawił złudzeń Smakoszom, gromiąc rywala 20:0. Wynik tego spotkania oddaje najlepiej jego przebieg, GDA od pierwszych do ostatnich minut w pełni kontrolowało spotkanie, raz po raz wykorzystując kolejne strzeleckie okazje i odprawiając rywala z pokaźnym bagażem goli.

Wyciągnięte wnioski

GDA w swoim poprzednim meczu z Amberem prowadziło w pewnym momencie już 7:0, ale w efekcie rozluźnienia w drugiej połowie, ostatecznie wygrało tylko dwoma bramkami. Tym razem, gracze w niebieskich koszulkach zachowali koncentrację przez całe spotkanie, nie odpuszczając rywalowi ani przez moment. W efekcie, GDA jest pierwszą drużyną w tegorocznym Pucharze Ligi A, której udało się zagrać na zero z tyłu.

Potencjał

Gdy przed zimowym turniejem, GDA straciło dwójkę czołowych graczy - Labuta i Kuliszewskiego, którzy zdecydowali się na grę dla TEB-u, wydawało się, że zespołu Grzegorza Gęgotka nie będzie można stawiać w jednym szeregu z faworytami Pucharu - GEO-ZENITem, Edukacją, czy Cybermachiną. Tymczasem, GDA w kolejnym meczu potwierdza swój potencjał i fakt, że nie ma ludzi niezastąpionych. Drużyna ta wyrasta na poważnego kandydata do walki o główne trofeum.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=7qPF9Vwd6A8