Sędzia:
-
Video:
Powetowali sobie
Cybermachina, mimo porażki w pierwszym meczu z TEB-em nadal pozostaje murowanym faworytem do awansu z grupy, a piątkowy mecz był doskonałą okazją by rozpocząć marsz w górę tabeli. Czyżyny debiutowały w tegorocznym Pucharze Ligi i w starciu z wyżej notowanym rywalem nie były faworytem do zwycięstwa. Niespodzianki nie było, obrońcy tytułu pewnie sięgnęli po komplet punktów i powetowali sobie inauguracyjną porażkę.
Tylko honorowa
Cybermachina wyszła na prowadzenie po 5 minutach dzięki bramce, byłego zawodnika Czyżyn, Krzysztofa Chromca. Obrońcy tytułu od pierwszych minut posiadali przewagę, jednak dość niespodziewanie pierwsza, groźniejsza akcja przeciwników zakończyła się stratą gola. Czyżyny doprowadziły do remisu po trafieniu Bartłomieja Szewca, ale jak się okazało było to tylko trafienie honorowe tego zespołu w piątkowy wieczór.
Rozstrzygnięcie po przerwie
Cybemachina prowadziła do przerwy tylko 2:1, jednak gdy w pierwszej akcji drugiej połowy Kacper Kęska strzelił trzecią bramkę dla swojego zespołu, nadzieje Czyżyn na korzystny rezultat zostały ostatecznie rozwiane. Dalsze fragmenty meczu przebiegały pod dyktando faworyta, który w kolejnych minutach podwyższał prowadzenie, kończąc spotkanie z sześciobramkową przewagą.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=BCWWJVKTNvk
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.