GOL MARZENIE

Zawodnicy GSBK od początku szukali swoich szans na otwarcie wyniku w starciu z Istanbul United. Próby rozmontowania obrony FLSowego debiutanta w pierwszym kwadransie gry „spalały jednak na panewce”, a ten stan rzeczy odmienił dopiero Filip Motak. Gracz w pomarańczowo-białej koszulce uderzył ile sił w nodze z połowy boiska zdobywając tym samym pierwszego gola w Pucharze Ligi C w sezonie 2016/17.

NIEWYKORZYSTANE OKAZJE…

Pomimo niekorzystnego wyniku Instanbul United szukało szans do jak najszybszego wyrównania. Jeszcze przed zmianą stron stworzyło ono sobie dwie dobre okazje, jednak w obu przypadkach przy ich wykończeniu zabrakło skuteczności. Kiedy tuż po przerwie oko w oko z bramkarzem stanął snajper „Bordowych” wydawało się, że będziemy świadkami remisu. Kolejne „pudło” okazało się jednak opłakane w skutkach, a nieskuteczność skarcona podwyższeniem rezultatu przez rozgrywającego wyborny mecz Sajdaka.

ZBYT KRÓTKI ZRYW

Kiedy do siatki golkipera GSBK trafił Koylu zdobywając tym samym gola kontaktowego, wydawało się, że sprawa walki o premierowe zwycięstwo pozostaje wciąż otwarta. Było to jednak mylne wrażenie, a wspaniała riposta w postaci szybkich czterech goli „Pomarańczowo-białych” sprawiła, że to grający jesienią w Lidze D2 zespół rozpoczął zimowe zmagania od dopisania do swojego konta pełnej puli.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=YpSmUmReakQ