Połączone siły

Obie drużyny przystąpiły do rozgrywek w mocno eksperymentalnych składach. Zawodnicy Gdowa i Lift-Medu postanowili na czas Pucharu Ligi połączyć swoje siły, z kolei kapitan Smakoszy - Łukasz Szymański zaprosił do gry kilka znanych nazwisk, m. in. Króla Strzelców Ligi B2 Grzegorza Grzesiaka i najlepszego asystenta Ligi B1 Kamila Kwaśnego.

Natychmiastowa odpowiedź

Gracze, znani z występów w Lift-Medzie znają już smak zwycięstwa w Pucharze, jednak pierwszy mecz pokazał, że powtórzyć ten sukces będzie niezmiernie trudno. Smakosze już do przerwy prowadziły 3:1, stawiając rywala przez bardzo trudnym zadaniem w drugiej połowie. GDW-LIF doprowadził do wyrównania po straconej pierwszej bramce, jednak odpowiedź przeciwnika była natychmiastowa. Najpierw Piotr Mikołajczyk, a później Grzegorz Grzesiak zapewnili Smakoszom dwubramkowe prowadzenie, jeszcze w pierwszej połowie.

Niewykorzystan przewaga

Dublet Pawła Frankowskiego w drugiej połowie zapewnił Smakoszom bezpieczną przewagę, której rywaom nie udało się odrobić. GDW-LIF stać już było tylko na jedno trafienie, autorstwa Michała Skowronka. Smakosze w pewnym momencie gry grały w podwójnym osłabieniu po żółtych kartkach dla Grzesiaka i Szymańskiego, jednak nawet ta sytuacja nie zmieniła diametralnie obrazu gry.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=vgAj3fR-fC8