Sędzia:

-

Video:

Ksero

Dokładnie taki sam cel, jak świeżo upieczonemu chwilę wcześniej mistrzowi równoległej Ligi B1 - Football Heaven Bar - przyświecał Max Apartments. Triumf dawał miejsce na najwyższym stopniu podium, a jedyną różnicą był fakt, iż promocję do FLS-owej elity zapewniło sobie wcześniej, więc ewentualna przegrana nie byłaby tak bolesna w konsekwencjach. A skoro plan podobny to i przebieg rywalizacji okazał się niemal kopią. Ekipę z Kurdwanowa szybko ustawił Bartosz Polański, zdobywając gole w 4 i 10 minucie, co przełożyło się na większą kontrolę nad zawodami.

Sekundy na styku

Dla spadkowicza z Ligi A mecz również miał niemałe znaczenie, bo dopisanie po nim trzech punktów pozwalało im wskoczyć na trzecie miejsce. W 33 minucie pojawiła się szansa na odwrócenie losów, bo po indywidualnej akcji kontaktową bramkę zdobył Sebastian Stachel. Niestety dla Bishaki, dosłownie kilkadziesiąt sekund później Paweł Skórski odzyskał dwubramkową przewagę na korzyść Max. Przegrywający jeszcze próbowali zrywów, jednak nie przyniosły one skutku, a co więcej w końcówce hattricka skompletował Polański, pieczętując zdobycie tytułu przez Apartments.

Niepocieszony król

Oprócz podziału miejsc na podium, mecz zapowiadany był jako indywidualne starcie najlepszych snajperów Ligi B2: Sebastiana Stachela oraz Grzegorza Grzesiaka. Niestety, ten drugi nie pojawił się w piątek na stadionie Nadwiślana, więc ekscytować mogliśmy się samotną walką napastnika z Kurdwanowa o koronę Króla Strzelców. Zamiar wydawał się nie tak trudny do zrealizowania, bo strata jednej bramki w klasyfikacji, wobec absencji rywala wydawała się do odrobienia z nawiązką. Furtbol nie pierwszy raz okazał się przewrotny, bo Stachelowi udało się dogonić rywala, ale mimo, że w ostatnich minutach gra współpartnerów była nastawiona wyłącznie na niego, to kończącym strzałem nie udało się już zamknąć żadnej akcji. Tym samym obaj panowie będą musieli podzielić się statuetką, ponieważ strzelili po 33 gole, daleko z tyłu pozostawiając trzeciego Bartłomieja Grabowskiego (Pizzeria Football). Najlepszym gratulujemy świetnych rezultatów i dziękujemy za wspaniałą rywalizację.

VIDEO

 http://www.youtube.com/watch?v=yM1RN5AWI0Q

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!