Los Pivones C.F.

Los Pivones C.F.

Data:

08-11-2016 / 00:00

3 - 7

Sędzia:

-

Video:

Miały, o co walczyć

Obie drużyny podchodziły do meczu z nadziejami na zdobycie pełnej puli. W końcu miały o co walczyć, mimo, że cele są zgoła odmienne. Los Pivones ciągle walczy o utrzymanie, z kolei Nie ma Lipy bije się o medale. Mimo to, jako pierwszy na prowadzenie wyszedł niżej notowany rywal.

Wyrównana pierwsza połowa

Pomimo różnic w tabeli pierwsza połowa zakończyła się wynikiem remisowym. Obserwowaliśmy sporo okazji zarówno po jednej, jak i drugiej stronie. Warto wyróżnić tutaj bramkarza drużyny Nie ma Lipy, który kilkukrotnie dobrymi interwencjami zatrzymywał strzały przeciwników utrzymując swój zespół w grze.

Zapowiadają medale

Druga połowa należała już zdecydowanie do „Zielonych”. Drużynie Los Pivones pod koniec meczu wyraźnie zabrakło już sił oraz chęci i zostali dobici przez rywala, głównie za sprawą Tomasza Wilgi – MVP tego meczu. Dzięki zdobytym trzem punktom zespół Nie ma Lipy bardzo przybliżył się do zdobycia brązowego medalu Ligi C3. Czeka ich jeszcze jeden krok- pokonanie w ostatniej kolejce niemal pewnej utrzymania drużyny Bez Sztycha.

VIDEO

 http://www.youtube.com/watch?v=5IZBRAyO_QQ

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!