WIAŁO NUDĄ

Przez większą część spotkania na murawie niewiele się działo. Mało mieliśmy akcji bramkowych, a na pierwszy plan po obydwu stronach wysuwała się niedokładność w rozgrywaniu piłki. Z biegiem spotkania zarówno AGMA, jak i SoInteractive SA zaczęły się jednak rozkręcać i wchodzić na wyższe obroty.

SZCZELNA DEFENSYWA

Ekipa SoInteractive SA po raz pierwszy w tym sezonie zagrała na zero z tyłu. Poukładana gra w strefie obronnej zagwarantowała "Fioletowym" kolejne trzy oczka w sezonie. W ostatniej kolejce drużyna Andrzeja Tuleji zmierzy się z liderem, drużyną Cisco. Jeśli wygra, rozgrywki skończy tuż za strefą medalową, co w przekroju całego sezonu będzie dla tej drużyny sporym sukcesem.

BEZZĘBNA OFENSYWA

Pod nieobecność czołowego strzelca AGMY Jakuba Mokrzyckiego, drużyna ta miała we wczorajszy wieczór spory problem z konstruowaniem groźnych akcji w linii ofensywnej. Pojedyncza liczba strzałów nie mogła zagwarantować "Czarnym" choćby jednego punktu, o który dzielnie starali się aż do 41 minuty spotkania. Warte podkreślenia jest również, że dobre zawody zanotował wczoraj bramkarz AGMY Dawid Czechowski, który niejednokrotnie uchronił swoją ekipę od wyższej porażki.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=p5S7LE565Lg