Sędzia:
-
Video:
Bez zmian, bez zęba
Już przed pierwszym gwizdkiem wiadomym było, że sytuacja APLI jest wyjątkowo trudna. Walczący o utrzymanie zespół nie dysponował w tym meczu rezerwą, więc Format miał ułatwione zadanie. Już od 2 minuty wszystko zaczęło iść zgodnie z planem, bo do siatki trafił Sławomir Urbaniak. Trzy kolejne gole złożyły się na klasycznego hattricka Macieja Zębali, a skuteczna próba Łukasza Pycińskiego ustaliła wynik pierwszych 25 minut na 0:5.
Bezlitosny
Wspomniany właśnie Zębala nie miał żadnych hamulców po zmianie stron, przeprowadzając totalną masakrę na defensywie rywali. Napastnika nie mogli powstrzymać nawet współpartnerzy, którzy nie mieli aż takiej ochoty na znęcanie się nad przeciwnikiem. 9 zdobytych przez tego gracza goli musi robić wrażenie.
Pojedynczy błysk
APLA w drugiej połowie postraszyła Format, czego trzy wymierne efekty znalazły się w meczowym protokole. Nie miały one co prawda żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia, ale pochylić trzeba się nad ostatnim trafieniem tej ekipy. W teoretycznie skazanej na porażce kontrze, Marcin Porada wraz z Pawłem Weresińskim niczym trampkarzy "rozklepali" cały przeciwny team, po czym ten ostatni kończył akcję strzałem bez przyjęcia praktycznie do pustej bramki.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=i9DGXQA4yes
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.