Sędzia:
-
Video:
Początek zgodnie z planem
Czyżyny przed tym spotkaniem wciąż miały matematyczne szanse na zajęcia miejsc na podium, jednak czwartkowa porażka definitywnie przekreśliła ich marzenia o medalach na koniec sezonu. Początek spotkania nie wskazywał na to, by spadkowicz z Ligi A mógł przegrać ten mecz. Czyżyny lepiej weszły w to spotkanie, wychodząc po niespełna 10 minutach na prowadzenie. Od straty wyrównującej bramki coś w grze graczy w granatowych koszulkach przestało jednak funkcjonować i to Pizzeria Football przejęła inicjatywę na boisku, jeszcze przed przerwą odwracając wynik meczu.
Teatr jednego aktora
Po raz kolejny kapitalną partię w drużynie Pizzerii Football rozegrał Bartłomiej Grabowski, który był autorem wszystkich pięciu goli swojego zespołu. Zawodnik ten, już w pierwszej połowie zdobył dwie bramki, a trzy kolejne trafienia dołożył po przerwie. Gracze Czyżyn kompletnie nie radzili sobie z upilnowaniem Grabowskiego, który raz po raz urywał się obrońcom rywali i z zimną krwią wykorzystywał swoje sytuacje.
Utrzymani
Gracze Pizzerii Football nie zamierzali czekać do ostatniego meczu z Zabankuj.pl, by zapewnić sobie ligowy byt w Lidze B na przyszły sezon. Wygrana nad Czyżynami zapewniła zawodnikom w zielonych koszulkach utrzymanie na drugim szczeblu rozgrywkowym, niezależnie od wyników meczów ostatniej kolejki. Pizzeria Football ma obecnie trzy punkty przewagi nad Pablo-Sped i wygrany bezpośredni mecz z tym rywalem, co sprawia, że może już czuć się bezpieczna.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=GrdCRgX3a-A
Pizzeria Football
Czyżyny
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
8 | |
12 | |
- | |
- | |
- | |
27 | |
10 | |
1 |