XXXIV

XXXIV

Data:

02-11-2016 / 00:00

4 - 1

Sędzia:

-

Video:

Siła defensywy

Jeśli mistrzostwa wygrywa się defensywą, XXXIV pokazała, że na tytuł w pełni zasługuje. Rafis stwarzał sporo okazji, lecz obrona "34-ki" dwoiła się i troiła, by nie dopuścić do straty bramki. Solidnej grze defensorów sprzyjała niekiedy także odrobina szczęścia i w rezultacie Rafis trafił do siatki jedynie raz - z powtórzonego rzutu karnego. /p>

Błysk

Jak zwykle największą siłę XXXIV stanowił kolektyw. Cała ósemka, która przybyła na mecz dawała z siebie wszystko przez pełne 50 minut, lecz o końcowym triumfie zadecydował indywidualny błysk. Dokładniej mówiąc to cztery błyski Tomasza Świdra zakończone dwiema bramkami i dwiema asystami. Bez wątpienia ten zawodnik zrobił różnicę, która pozwoliła na kontrolowanie wyniku i skoncentrowanie się na grze defensywnej.

Zadecydowały detale

Rafis przez większość spotkania pokazywał, że jest w stanie dorównać liderowi tabeli, lecz niuanse zadecydowały, że schodził z boiska pokonany. Szwankowało przede wszystkim ostatnie podanie, lecz czasem po prostu brakował szczęścia. W środku pola radzili sobie bardzo dobrze, lecz większość ich akcji była przerywana na granicy pola karnego oponentów. Kolejne próby sforsowania obrony "Białych" były jak bicie głową w mur i aż do końca spotkania nie byli w stanie zdobyć bramki "z gry".

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=qT1nJ4UAVb4

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!