Sędzia:

-

Video:

Przełamać złą passę

AFC Canarinhos nie przystępowało do tego meczu w roli faworyta. Mieli oni na koncie bowiem już pięć porażek z rzędu i chcąc awansować w ligowej tabeli musieli zacząć punktować. Armagedon z kolei bije się zaciekle o ligowe podium, więc zdecydowanie więcej szans na triumf należało przyznać graczom w pomarańczowych koszulkach. Początek meczu potwierdził przedmeczowe przypuszczenia i faworyt od początku przejął inicjatywę.

Bramka za bramkę

Armagedon zgodnie z planem szybko strzelił bramkę. Piłkę odebrał obrońcy rywala Paweł Nowak i pewnym strzałem w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza. Faworyt nie cieszył się długo z prowadzenia, ponieważ już po chwili po dobrym rozegraniu rzutu rożnego AFC Canarinhos wyrównali. Kilka minut później byliśmy świadkami podobnej sekwencji zdarzeń: Armagedon znów wyszedł na prowadzenie, ale jeszcze przed przerwą "Kanarki" doprowadziły do remisu, co zwiastowało duże emocje w drugiej połowie.

Walka do końca

Obydwie drużyny przystąpiły do drugiej części bardzo zmobilizowane. Lepiej zaczęli jednak zawodnicy w pomarańczowych strojach, którzy szybko zdobyli dwie bramki i spokojnie starali się dograć mecz do końca bez straty gola. To się jednak nie udało, bo kolejne skuteczne rozegranie rzutu rożnego przyniosło Canarinhos bramkę kontaktową. Mimo licznych prób, zawodnikom w żółtych koszulkach nie udało im się trafić po raz czwarty i cieszyć się z remisu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=vErLEY777I4

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!