S4Eliminators

S4Eliminators

Data:

28-10-2016 / 00:00

6 - 8

Sędzia:

-

Video:

PRZERWALI WYŚMIENITĄ SERIĘ

110 minut – przez tyle niepokonany zostawał golkiper S4Eliminators Piotr Mazela. Jego dobra dyspozycja miała okazać się kluczowa w ważnym pojedynku z Katedrą CMUJ. Niestety dla S4E, bramkarz zawodników w czarnych strojach bardzo szybko skapitulował, nie mając większych szans przy golu Szyszlaka. Z przebiegu całego spotkania może jednak być zadowolony, a winny wydaje się być tylko przy stracie czwartego gola, kiedy to wypuszczając piłkę z rąk otworzył zawodnikowi jesiennego debiutanta drogę do pustej bramki.

NIE SKŁADALI BRONI

S4Eliminators pomimo niekorzystnego wyniku nie zamierzało poddawać się wyżej notowanemu rywalowi i tworzyło sobie swoje okazje do zdobycia premierowego tego dnia trafienia. Dobre zawody rozegrał najlepszy zawodnik w szeregach graczy w czarnych strojach Andrzej Pierwoła. Występ ten okrasił czterema golami, co udowodniło, że znajduje się obecnie w wysokiej dyspozycji. Dobra strzelecka forma nie uchroniła jednak jego teamu przed przegraną.

EMOCJONUJĄCA KOŃCÓWKA

Emocji w potyczce tej nie brakowało do ostatniego gwizdka, a S4Eliminators za wszelką cenę próbowało gonić wynik, zdobywając dwukrotnie kontaktowe gole. W końcówce do głosu doszła jednak Katedra CMUJ, która zapewniła sobie sporą dwubramkową zaliczkę i kontrolowała mecz już do końcowego gwizdka. Tym samym zawodnicy ci powrócili na pozycję lidera i teraz mogą spokojnie wyczekiwać meczu z Adgosklep.pl. S4Eliminators przegrywa po raz pierwszy od trzech spotkań tracąc tym samym definitywnie nadzieję na zakończenie jesieni w górnej połowie klasyfikacji.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=rh4FXC5-ZVs 

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!